Buty spadają
Tom i Ja
Były sobie dwa dziki
Jeden dostał sie do nas z Afryki
Cóż ten dzik powiedzieć miał miał
Hau hau
Dawno nie miałem takiego sajgonu
Ty o tym nie mów nikomu
Spotkamy się tam gdzie spotkać sie mamy
Rade damy
Grzebien w mikrofalówce
Zrzynam grzebieniem w krówce
Nie doszły wieści,
niech mój wiersz piersi ci piesci
Pi i Sigma jadą na spacer...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.