być potrzebnym
dla pewnego VIP'a
choć daleko tak mieszkamy
to codziennie się spotykamy
ty radością mego serca
co ilekroć smutek nęka
rozbrajasz go jak saper miny
i powalasz w głębokie doliny
byle tylko uśmiech wrócił
i już nigdy mej buzi nie zasmucił
autor
Lamara
Dodano: 2006-01-14 22:51:37
Ten wiersz przeczytano 819 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.