Bydgoskie - Skarpa
Zobaczyłem Cię w tramwaju numer 3,
siedziałaś w przedostatnim rzędzie,
tak był słońca blask
padał na Twoją cudnie szarą twarz..
Uroczo spoglądałaś na mijany za oknem
świat,
na budzące się do życia warczące auta..
Od tego czasu minęło chyba z pięćset
lat,
a mi wciąż jedna rzecz nie daje spać..
Skąd wzięłaś się tam w poniedziałek
na trasie bydgoskie - skarpa ? ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.