była
była
niespełnioną nadzieją matki
ojca porażką
tą trzecią
obumierała
jak wiąz od środka
powoli
traciła tożsamość
była...
a ludzie się dziwią
dlaczego
autor
TeniaBrass
Dodano: 2011-03-31 11:14:49
Ten wiersz przeczytano 1403 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
oszczędność i szacunek dla słowa, kolejny dziś
przykład na beju :) piszesz Teniu - życie, a ja widzę
emocjonalny szantaż i śmierć samobójczą...
Boimy się takich rozwiązań , a jednak często uważamy,
że to jedyne. Niewiele słów , a wielki człowieczy
dramat. Ciepło pozdrawiam.
Piękny wiersz, ale bardzo smutny w swej wymowie. Gdy
czujemy się niepotrzebni często jedyną (jakby się
wydawało) drogą jest samobójstwo.
Wiersz dramatyczny. Skłania do refleksji. Ciekawa
puenta wiersza, dająca możliwość różnej interpretacji
wiersza.