była sobie całkiem miła...
erekcjato
We śnie zimę pożegnałem
i w spodenkach sobie leżę
czekam kiedy słonko wstanie
a tu ktoś się za mnie bierze
jeszcze wiosny nie poczułem
lecz zbyt mokry jestem cały
przecież w wannie nie zasnąłem
rury też nie popękały
delikatnie mnie pieściła
tak świeżością zapachniało
nawet powiek nie uniosłem
chciałem by to dłużej trwało
lecz zerwałem się i wstaję
zapaliłem papierosa
patrzę okna nie zamknięte
wiem kto mnie odwiedził
rosa
Komentarze (32)
Miała rosa, nosa, gdzie ma się przytulić!
Pozdrawiam!
Fajnie Wojtku, chociaż ja zamiast rosy, wolałabym
pana:):). Dobranoc. Słodkich snów. Otwórz okna
szeroko, może wskoczy dziewczę boso