Byłam twoją zabawką...
Tyle cierpienia mi dałeś
Bo kolegów posłuchałeś
Lecz ja nie będe ukrywać
Moje uczucie gaśnie powoli
A rana coraz szybciej się goi
Z osoby którą kochałam
Stałeś się chłopakiem którego nie
nawidzę
I się tobą tylko brzydze
Co tu dużo mówić zrozumiałam swój bład
Byłam twoją zabawką
Rzuconą w kąt
autor
Gwiazdeczka255
Dodano: 2005-11-06 22:32:16
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.