byłeś ...
Danielowi
NA ZIEMI BYŁEŚ TYLKO CHWILĄ
TAK KRÓTKĄ ...
ŻYŁAM OBOK
KOCHAŁAM
I NIENAWIDZIŁAM
A TWOJE DNI DOBIEGAŁY KOŃCA
CZEKAŁEŚ NA UWOLNIENIE
...
NASTĄPIŁO ONO WCZORAJ
GDY SŁOŃCE BUDZIŁO ŚWIAT DO ŻYCIA
A TY ŻEGNAŁEŚ SIĘ BEZ SŁÓW
...
ANIOŁ WZIĄŁ CIĘ ZA RĘKĘ
ZAPROWADZIŁ W STRONĘ ŚWIATŁA
...
autor
dziewczynka
Dodano: 2004-10-19 19:48:58
Ten wiersz przeczytano 604 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.