Było...
A było tak dobrze
kolejne kochanków spotkanie
pełne czułości i namiętności
tylko ja i ty
wspólne plany
kolejnych szczęśliwych dni
a potem buziak na pożegnanie
i znowu w tęsknocie
czekanie
żadne z nas nie wiedziało
co będzie później
żadne z nas nie wiedziało
że to ostatnie spotkanie
los coś pokręcił
jak grom z jasnego nieba
spadło rozstanie
nie wiem jak to się stało
nie wiem czyja to wina
wiem tylko jedno
to była najgorsza
w moim życiu chwila
Zostały wspomnienia
Zostały zdjęcia
to tak niewiele
ja marzę byś znowu
wziął mnie w objęcia
by było jak dawniej
tęsknię i czekam
nie mogę zapomnieć
z tęsknoty umieram
nie potrafię bez Ciebie żyć
ja tylko Ciebie kocham
i z Tobą na zawsze chcę być.
Może kiedyś los nas połączy...
Komentarze (2)
Jeśli nie pamiętasz, czyja to wina, to może nie warto
się nad tym zastanawiać. Liczy się przyszłość, to co
czujesz i co możesz zrobić, by znów było dobrze.
Wiersz piękny, prawdziwy.
Mam nadzieję, że piękne chwile powrócą. Pozdrawiam:)
W życiu człowieka wszystko jest możliwe, może i ta
miłość powróci, czego z serca życzę, ładny wiersz,
pozdrawiam.