C2H5OH
http://www.youtube.com/watch?v=aMaTSZXXI7E&list=RDYjTw WkGcS3Y
W konstelacji nudy krzyk
Oferuje strajk logiki,
Boimy sie siebie,
Bandery twych miłych
Kopiują druk Dantego,
Nałogu ojcze nafty,
Nie sposób powstrzymać.
autor
obywatel69
Dodano: 2014-05-10 23:01:34
Ten wiersz przeczytano 2160 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
trzeba by rozrobić ;) śmigam po butelki :D
ciekawe czy jutro jak smak powróci i oczy ujrzą
rzeczywisty widok napiszesz tak samo
super - pozdrawiam
Bym coś napisał ale sam nie wiem o czym mowa w
wierszu, pewnie za tępy jestem :)
Ty tak na trzeźwo podziwiam .
Słaby byłem z chemii, a ona otacza nas ze wszystkich
stron. W moim mieście, w pewnym miejscu , w promieniu
ok.50m jest 5 punktów sprzedaży. Pozdrawiam na
trzeźwo!
Wszystko dla człowieka, od wody po ogień,
jeżeli się tylko nie staje nałogiem!
Pozdrawiam!
nie sposób...na zdrowie, pozdrawiam:)
skoro jak pisze Barnaba, że alkohol to nasz wróg...
więc nie do zlewu, tylko trzeba
go w mordę lać.
Pozdrawiam serdecznie
Czytam czytam i jeszcze raz czytam z rana jeszcze raz
poczytam.. pozdrawiam.
Ciekawy temat. Pozdrawiam ciepło
Krótki, a zarazem treściwy wiersz. :) Pozdrawiam:)
Miało być re; ;-)
Te bolesc ,,nafta'' ;-)
Miłego dnia :-)))
Cieżko mi dzisiaj Ciebie zrozumieć..ojciec nafty
-Lukasiewicz był..Dante- Bos.Komedia..+bimbe...a dalej
ni w ząb..chyba się kawy napije:))Pozdrawiam
serdecznie:)