Cała prawda o Samotnej Kice
Cała ja. Nic to zarzucenia sobie nie mam. Choć domyślam się, że do ideału mi dużo brakuje.
Chcę napisać coś wielkiego
Ale nie znam słowa takiego
By wyrazić swoje złości
Wszystkie smutki i radości
Kiedy jestem zakochana
Wiecznie chodzę niewyspana
Jednak gdy mi się to nudzi
To obrażam wszystkich ludzi
Jak samotnie siedzę w domu
Co wyżalić mam i komu
Jest imprezka u Arturka
Marzy mi się znów powtórka
Ja jestem typ "nienormalności"
Pomysł nie jeden w moje główce gości
Szkoda tylko, że ja sama
Samotna Kika, w środku pusta rama
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.