Calineczka
pół żartem pół serio:)
Chodź połóż się koło mnie
Albo nie, ja na Tobie
Jesteś moją wyspą wiesz?
Moją Utopią
Bedę na Tobie mieszkać
Od dziś będę Małą Naroślą
Będę szeptać Ci do ucha
Same słodkie rzeczy
Usiądę na Twoim nosie
I zapatrzę Ci się w oczy
Albo zacałuję usta
Tysiącem malutkich muśnięć
Weźmiesz mnie na rękę
Nie bój się – nie zgnieciesz
Będe spać na linii serca
Pewnie od niej bije ciepło
Twój pępek będzie dla mnie
Basenem gdy się będziemy kąpać
Twoje rzęsy hamakiem i cieniem
Jak będzie czas na opalanie w słońcu
Zrobię Ci masaż głowy biegając po niej
Jak w gęstych jałowcach
Miałam taki sen
Ale to był koszmar
Bo nagle z Ciebie spadłam
I rozdeptała mnie
Wredna wielka baba.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.