*Cały mój*
„Gdybym teraz była blisko Ciebie,
stanowczo i zdecydowanie,
jednak z gestem pożądania,
rzuciłabym Twoje Ciało,
z wyraźną szybkością,
okrzykiem przerażenia.
runęło by na ziemię,
stanęła bym nad Tobą,
Twój błagalny wzrok,
Wlepiony byłby we mnie,
Związałabym Twoje ręce i nogi,
Zawiązała oczy,
Czując pod sobą Twój upór,
Teraz jesteś taki delikatny,
Taki bezbronny,
uwięziony Należysz do mnie,
Zacznę od Twoich uszu,
Które lizałabym jak loda,
Doprowadzając Ciebie do szału,
Zagłębiałabym się coraz niżej Ciebie,
Pozbawiałabym Ciebie wszelkich barier,
Zatarłabym granice wstydu,
Dreszczem wymalowane Twoje ciało,
Płomieniem otulone,
Wygląda teraz jak nieśmiertelne,
Gdy już skończę odkrywać Ciebie,
Rozwiąże ręce, odsłonie oczy,
Zaczekam aż sprawisz byśmy stali się
jednością..”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.