Cena
1.Gdy mama w kuchni siedziała,
i ze swoim synkiem rozmawiała,
w pewnym momencie synek zapytał,
Ile kosztuje słowo przepraszam.
2.Mama się roześmiała,
bo przecież za to słowo nic się nie
płaci.
Synek spojrzał na nią nic nie
powiedział.
Dzień się już kończył więc poszli spać.
3.Gdy rano mama w kuchni siedziała,
i znowu z synem swym rozmawiała,
syn ją zapytał w pewnym momencie,
Ile kosztuje słowo proszę.
4.Mama się roześmiała,
bo przecież za to słowo się nie płaci.
Synek spojrzał na nią nic nie
powiedział,
I do pokoju swojego poszedł.
5.Gdy mama w kuchni siedziała,
i znowu z synkiem swym rozmawiała,
w pewnym momencie synek zapytał,
ile kosztuje słowo dziękuję.
6.Mama się roześmiała,
bo przecież za to słowo nic się nie
płaci,
I wtedy synek wstał od stołu,
i tak jej powiedział.
7.Widzisz mamusiu zawsze się śmiejesz.
A ja ci powiem inaczej.
Że te trzy słowa muszą być drogie
Bo nie każdego jest na nie stać…
Komentarze (5)
Mądre.
Niby dziecko, a jakie mądre.
Dobra refleksja, z celną puentą.
Miłego wieczoru życzę :)
Zgadzam się z anna :) świetna pointa!!! :)))
pozdrawiam :)
Świetna puenta!