Cena miłości
ile jeszcze muszę przejść
moich krzyżowych dróg
wylać palących skórę
łez
ile wypić goryczy
z kielicha nadziei
rozdać udawanych
i pustych uśmiechów
by zrozumieć, że cię kocham....?
ile jeszcze muszę przejść
moich krzyżowych dróg
wylać palących skórę
łez
ile wypić goryczy
z kielicha nadziei
rozdać udawanych
i pustych uśmiechów
by zrozumieć, że cię kocham....?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.