Cena Wolności
Nam nie wolno płakać
Bośmy wrócili
Nie ma dla nas mejsca w czyśćcu
Bośmy jedyni.
Nam nie wolno mówić
Choć tłum się domaga
Bośmy bezbronni
Tak winni snu co i ciała.
Nam nie wolno chodzić
Tam gdzie tłumy chadzają
Zbyt bliscy zamętu
Bośmy dawcami myśli wrogich.
Nam nie wolno kochać
Bośmy niewidzialni
Dla oczu własnych
Tak cenne sprawy od niechcenia
załatwiamy.
Nam nie wolno płakać
Choć żeśmy nie wypłakali ani łzy
Bośmy wygnani
Z obozu przynależności.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.