Cepcowe przyśpiewki
wiersz gwarowy na góralską nutę
Cepcowe przyśpiewki
Pewnieś se dziewcyno
śpiywała godzinki,
co jeś sie dostała
do nasej rodzinki...
Nie bój ze sie chłopca,
nie bój sie ,nie bój sie,
bo on wychowany
u dobrej mamusie...
Nie puscoj go dziywce
dzisiok pod pierzyne
pokiel nie wyklęcy
przy lózku godzine...
a pote go jesce
nie puść do łózecka,
pokiel nie zakuko
w lesie kukułecka...
Pote chłopa sanuj ,
bo go trza sanować
do pola nie puscać
pod pierzynom chować...
I nigdy mu nie wierz
choćby sie chłop bozył,
choćby ci serdusko
na rącce połozył...
Komentarze (14)
Dobry utwór z cechą gwary i humoru,
tylko w dzisiejszym świecie przed ożenkiem muszą być
próby by nie doszło do zguby.
Wesołe i praktyczne rady dla młodych:)
Bardzo lubię czytać Twoje wiersze. Są naprawdę
superrrr. Pozdrawiam.
Coś do Ciebie komentarze chyba nie chcom wchodzić, już
któryś raz z kolei próbuję, ale teraz nie odpuszczę.
Pochwal się Scoruso jakimś wydanym tomikiem, bo nie
wierzę abyś nie miała takowego. Drukarka mi się
zepsuła i gdyby nie daj Bóg coś z bejem się stało, a
tu wszystko możliwe, Twoje wiersze mi przepadną, a
chciałabym je mieć.
Mądrości ludowe w ładnym opracowaniu, bawią i uczą.
z serca dziekuje za twoja gware....i a te
przyspiewki...
Najważniejsze, to mieć poczucie humoru, a przyśpiewka
zabawna :) pozdrawiam
Super pomysł..i wykonanie+pozdrawiam
Wiersz znakomity.Streszczenie poniwca bardzo dobre.
Ładny wesoły wiersz, a poniwiec fajnie go
przetłumaczył;-)))
Super , podoba mi się każde słowo , samo życie .
Tłumacząc z góralskiego na nasze będzie to tak: za
szybko pod pierzynę nie wpuszczaj, a jak już wpuścisz,
to nie wypuszczaj.
mądrości życiowe przekazane w tych cepcowych
śpiewkach....szkoda,ze ich wcześniej nie słuchałam :(
uwielbiam Twe wiersze gwarą góralską pisane.
Ładnie-ładnie!Jak na swojską nutę,ale dzisiejsza
młodzież inaczej patrzy na rady dorosłych, w wierszu
to jest super wszystko..powodzenia