Chcę jedynie spokoju
Nie mam ochoty was słuchać
Mówicie to już setny raz
Już wiem że jestem bezczelna
Już wiem że niemamw życiu szans
Zostawcie mnie w spokoju
Przestańcie wreszcie dręczyć mnie
Te wrzaski i tak nic nie zmienią
I ja też nie zmenie nigdy sie
Chcecie cos zmienć na lepsze?
To idźcie sobie ratować świat
Bo mnie i tak nie zmienicie
Marnujecie tylko swój cenny czas
Nie jestem idealna wiem
Przestańcie wytykac mi błędy
Mówicie że nie ma we mnie nadziei
Lesz wy tez nie jesteście święci
Nie jestem wcale gorsza od was Wszyscy jesteśmy tacy sami
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.