Chcę uciec
Chcę wyjechać
Nie tak jak zawsze
Palcem po mapie
Bez Argentyny pod paznokciem
Skapującej czerwienią na globus
Chcę odejść
Lecz nie tak jak zawsze
Pod powiekami
Za rączkę z abstrakcją
Przez mroki umysłu
Chcę pobiec
Tak jak zawsze
Tak po prostu
Z kajdanami na nogach
Z przepaską na oczach
Wiersz dedykuję sobie, abym kiedyś zdołał uciec.
autor
Sabaku
Dodano: 2010-09-07 19:24:23
Ten wiersz przeczytano 622 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Może warto coś zmienić? Zamiast przed szczęściem
uciekać, należy je gonić!