* (chcesz zabijać ?...)
chcesz zabijać ?
zabij mnie
chcesz ranić ?
otwórz mnie
abym mogła się wykrwawić
chcesz patrzeć ?
przeszyj mnie
wzrokiem celnym
przekłuwającym serce
albo płuca
organ bez którego
nie da się żyć
chcesz karmić ?
nakarm moją chwilę
więcej nie potrzebuję
nie wychowuj mnie
nie opiekuj się mną
nie próbuj uleczyć
daj mi tylko chwilę
i zakończenie
przez które nic się nie prześlizgnie
ani z tej
ani z tamtej
strony
Komentarze (14)
Mocne słowa w ładnym wierszu:)pozdrawiam cieplutko:)
Pierwszej zwrotki nie jestemw stanie przyjąć -
zrozumieć nawet. czytajć - myślalem, ze jesli to
prawdziwy wiersz to napisaćgo mogła tylko Marta.
Drugą zwrotkę podalaś czytelnikowi jak dobrą nadzieję
i karmę.
Nie próbuję ciebie pouczać, uleczać,
naprawiać,wychowywać,ale - nie zapzeczę - powoli być
może uczę się Ciebie.
Azakończenie - sama dałaś takie, ze nic się nie
pześlizgnie.
Jezeli to nie jest wiersz do Pana Boga... - i po tej
reflksji inaczej czytam calość - i pierwsą część.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo głęgoki wiersz.
Na wszelki wypadek karmię - mój głos.
Wszystkiego dobrego ode mnie:)
Mocny, smutny, bardzo fajny wiersz.
Och życie, życie... Pozdrawiam. Dobranoc :))
Dobry i ciekawy wiersz. Styl też taki nietuzinkowy. +
i Dobrej nocy.
dramatycznie...
Smutno dziś u Ciebie.
Pozdrawiam
mocny wiersz pozdrawiam
ciekawe zaprzeczenie pragnień jakie ma każdy człowiek
pozdrawiam :)
Ostro.
Pozdrawiam :)
Chcialem dac punkt i dalem a teraz wychodze, nie mam
zakonczenia:)
Życiowy przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad wartościami i potrzebami owego życia.
Pozdrawiam:)
Marek
mocne słowa!!
Wymowne i życiowe pozdrawiam serdecznie;)