Chciałabym...
Chciałabym do Ciebie teraz zadzwonić...
Wykrzyczeć tą całą złość...
która niczym sztorm uderza znienacka...
Złość- drzemiącą w mym sercu...
ostentacyjnie wypływającą na skalisty brzeg
myśli,
tonącą wśród złotych zasp świadomości...
Chciałabym łzami malować swój tragizm...
Nutką tęsknoty tworzyć melodię...
Tylko Tobie poświęconą...
Chciałabym leczyć miłością twe rany...
Ustami scałowywać wycięte urazy...
Swym grzechem, grzech twój zmazywać...
Chciałabym czekać...
wiedząc ze ty czekasz na Mnie...
Zawiodłeś mnie...
Komentarze (1)
i to mówi osoba która nad nasz związek stawiała
kłamstwa,zdrady i imprezy w szemranym towarzystwie.
nejpierw smiejesz sie z tego portalu a potem sama tu
wstawiasz "wiersze".
Daj spokój...