Chciałabym

koleje życia są różne, a przeciwności losu hartują

nadzieja trzyma nas...

Odwiedziłam Twój blog droga Sissy:)Przeczytałam
wszystkie zamieszczone tam wiersze.ŚLICZNE!Pozdrawiam
ciepło+++

Nie pozwól się zepchnąć z każdej drogi :) Dobre
przemyślenia życia !
Pozdrawiam ...

Nie pozwól, bądź silna:)

Piękne myśli i marzenia...życzę
powodzenia...Pozdrawiam serdecznie...

Przepiękny wiersz. Czytałem już wielokrotnie,
przeczytam jeszcze raz ;) Pozdrawiam

Z całego serca Ci życzę, abyś w każdej sytuacji
życiowej miała siłę iść do przodu, piękny wiersz,
przemawia.. cieplutko pozdrawiam :) dziękuję :)

porażki uczą nas siły, jeżeli ich doświadczamy uczymy
się też sposobów zrealizowania swojego
"chciałabym". I, ważne, peelka już wie, czego chce,
teraz już tylko realizować

Uwierz w siebie, to dodaje sił by nie poddać się
niemocy. Podoba mi się Twoja rozterka :)

każdy by chciał... warto :-)

Nie daj się sisy.
Mimo wszystko...nie daj się.
Pozdrawiam serdecznie:)

Najważniejsze są chęci, a one są i tylko już wziąć
sobie do serca słowa naszego papieża Jana Pawła II
"Nie lękajcie się". Tylko odważni zdobywają szczyty ,
spełniaja marzenia, jak mają chęci. Powodzenia.
Pozdrawiam

Największy błąd ? utrata nadziei.Dasz radę. Cieplutko
pozdrawiam +

szkoda że nie rozwinęłaś tematu świadomości ale to
tylko dlatego że szalenie ten temat lubię. Aspekt
życia jako książki/filmu jest też interesujący, myślę
że czasami zejście na drugi plan pozwala nam zobaczyć
sprawy pod innym kątem i jeśli dobrze zinterpretujemy
to co zobaczymy to powrócimy jako silniejszy aktor
pierwszoplanowy. Wg mnie przynajmniej :)