Chciałam tylko...
Chciałam tylko ciepła dłoni
dotyku, który wszystkie lęki przegoni.
Chciałam tylko bliskości ust...
wiem może to dziwne, ale ja tak bardzo
pragnęłam tych głupstw.
Chciałam spojrzenia głęboko w oczy,
ciągłej pewności, że Twój wzrok za mną
kroczy...
Chciałam poczuć chłód duszy,
który wszystkie łzy z mych oczu
wysuszy...
Chciałam tylko serca usłyszeć bicie
i kradłam dla Ciebie każdą chwilę
skrycie...
Chciałam być przy Tobie każdego dnia i
każdej nocy
pić łzy z Twych policzków susząc Twe
oczy...
Pragnęłam, łaknęłam, lecz nie dałeś mi
tego...
bezlitośnie zatrzasnąłeś drzwi serca
Swego...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.