Chełmoński
Zdjąć buty. W żółkniejącej położyć się
trawie.
Patrzeć w niebo w upału ciszy
czerwcowego,
A w górze przelatują wędrowne żurawie.
Wszystko jest takie znane, jak u
Chełmońskiego.
I ten dym, co się snuje. Delikatny, miły
Niesie zapach: tak pachną ziemniaki
pieczone.
I te chłodne opary, co widok zamgliły...
Zimną dłonią nam studzą czoła rozpalone.
I ta cisza, co jak mgła po łące się
snuje...
Natura, co zamarła i teraz trwa niema,
Mistrzowi Chełmońskiemu do płótna
pozuje.
Jest łąka, mgła, żurawie... tylko mistrza
nie ma.
Komentarze (21)
Babie lato.
I tu jest pięknie.
Super klimat!
W czerwcu kartofli się nie piecze! Autorowi pomyliły
się pory roku, względnie tzw. lata [czytaj: lato
młodzieńcze z latem babim].
A wiem, co piszę, bo wsiowa jestem, jak zapodał mi
jeden prostaczek, mówiąc iż jestem "ino przebrana za
inteligentkę" ;-)
Michale! - wiersz znakomty - w ramach poezji kultury -
tradycyjnej i najwyzszego lotu. - ale- myslę, ze choc
jest nienajgorzej - to iloscią glosow - zebranych -
nadmiernie i tak nie nagrzeszysz:):)
Gdzie go szukać? - w muzea, we mgle - i przy
pieczonych ziemniakach. - palenie łętow na kartoflisku
- zawze wsakzane. A i ociany zadarzajasię jeszcze -
miejsami - czple - a jakze - - chocbyu mnie - wlesie
- w wielu mijscach - a bocianyczarne - to nie u
Chelmonskiego - tylko na mokradlach... - nad Irtyszem?
-tego nie wiem, ale na kalinskich Mstach - napewno. -
jeszcze po zaroslach w poblizu - snuje się dawny
zapach - wymarlych wiosek - 'przłom' Dlugiej - islady
- trwale po tartaku wodnym - bajduryopowiaane o
stanowiskach artylerii - na szynach - normalnych i
koniecznych w niezautomayzowanym tartacznictwie. -
ale - to juz nie chelmonski. - Gdzie go szukac - ot-
chocby wtwoim wierszu - w tobie - i dlaczego ogladac
tylko obrazy Mistrza - kiedy mozna spojrzec na tę
naturę - jego oczami. - Natura - calkie jak malowana:)
Pzdr. Michale:)
Pięknie, z obrazami J. Chełmońskiego w tle, lubię jego
realizm i że tak powiem sielskość, a także prostotę,
a co do tego, że Mistrza nie ma, fizycznie nie ma, a
duchowo jest i nadal może podziwiać jego dzieła,
bo sztuka jest nieśmiertelna.
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza:)