chłód nocy
otwarte okno
chłód śliskiej ciemności
leżę na łóżku
odkryta
drżę
nie od chłodu
sinieję
nie z zimna
drętwieję
nie od wilgoci
umieram z tęsknoty
autor
I$ka
Dodano: 2008-10-14 23:13:36
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ładny wiersz owiany tęsknotą+
Oddałaś w bardzo ciekawy sposób uczucie tęsknoty.
Jedynym lekarstwem na tęsknotę są wspomnienia...