Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chłód Twego serca

Śmiałem się z samego siebie że taki durny jestem bo gwiazd chcę dotknąć
A mogłem jedynie chcieć je zapalić z myślą że światło wędruje przez noc
Noc która pozwala je dostrzec

Gasiłem żar który mógłby dać płomieniom zakwitnąć
Trawiąc wszystko wokół
Zatapiałem go szczęściem przywiązanym do słów które słyszałem
Węgle zamieniały się w bursztyny docierając
Gdzieś głęboko na samo dno mnie
Popękane od gorąca gwałtownie nurzanego w chłodzie

Słałem myśli wysoko do góry by pochwycił je wiatr
I zaniósł na zachód tam gdzie chciałem
Ale on szydził tylko ze mnie rzucając myślami
Spadającymi niczym kamienie
Niezdolnymi aby kiedyś zaznać lekkości lotu

Prosiłem księżyc aby swym blaskiem oczy oświetlił
Malując w nich obrazy mych uczuć
Nadaremnie
Przypominał mi tylko że równie samotne jak on krążą wokół ziemi

Tyle czasu pochłonąłem aby być niezauważonym
Emocji tak intensywnych doświadczając
I nic nie wartych, nieodwzajemnionych
Zasypanych zamiecią

autor

radon

Dodano: 2007-06-06 23:11:23
Ten wiersz przeczytano 732 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

nie::bieska nie::bieska

właśnie, że nie..nasze nieodwzajemnione emocje nie są
nie warte nic...żadne marzenie, nawet najbardziej
absurdalne, nie marnuje się we wszechświecie...za dużo
dzisiaj sie nacierpiałam,żeby sie miało okazać, że to
nie warto..i że nic....

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »