CHŁOPSKI UPÓR
Chociaż wiosna w pełni, to nie ma urody,
Zima w polu straty wielkie poczyniła
Zmarzły oziminy, mróz poczynił szkody
I od nowa trzeba znów wszystko zaczynać
Rolnik jest uparty i się nie poddaje,
Chłodno, czy deszcz kropi, czasu nie
marnuje
Od świtu do nocy nigdy nie ustaje,
Ciężko na kawałek chleba zapracuje
Nawozy i części, paliwo drożeje,
Bez tego do pracy nie ma co wyruszać
Chociaż się natrudzi, kiedy plon
dojrzeje,
Oczy mu się śmieją, raduje się dusza
Gdy w końcu uprzątnie już dorodne zboże,
Podziękuje Panu w czasie Święta Plonów
Jeśli człowiekowi Bóg nie dopomoże,
Nie będzie się wiodło w polu oraz domu.
Jan Siuda
Komentarze (16)
czasem miewamy chwile słabości i zwątpienia ale kiedy
widać efekt nic nie zastąpi tej satysfakcji że to
nasza praca:) Pozdrawiam:)