Choinka
Na choince zawiesiłam
małe muchomorki
wśród zielonych gałązek
tańczą elfy,aniołki.
W błyszczących papierkach
świąteczne cukierki,
najpiękniejsze z nich-
lodowe sopelki.
Wiszą Mikołaje,
żołędzie i sowy,
kilka sznurków korali
i dzwonek różowy.
Świecą lampki
takie małe stokrotki.
W grubych futerkach łańcuchów
chowają się kotki
bombki we wszystkich
kolorach tęczy,
a pod gwiazdą na szczycie
amorek się kręci.
Na stole biały obrus
i stroik zielony
pozłacana jemioła
wazonik kolorowy.
Komentarze (2)
Piękny klimat. Opisałaś taką choinkę, jaką pamiętam z
dzieciństwa - pełną kolorów i kształtów. Ja też,
pomimo mody na mono kolory, staram sie ubierać drzewko
w różnorodne ozdoby, w całej gamie kolorów.
super że napisałaś to przed świętami ja se go
ściągnełam na naszą skrzynkę.warto
wiersz po prostu fajowski