MIKOŁAJ
Nieprawdziwie najprawdziwszy
obcy a taki najbliższy
ciepły zimą i świąteczny
dobry też dla tych niegrzecznych
niezmęczony darowaniem
roznoszeniem uśmiechaniem
tyle czaru w tej osobie
pozwól mu zaistnieć w sobie
Nieprawdziwie najprawdziwszy
obcy a taki najbliższy
ciepły zimą i świąteczny
dobry też dla tych niegrzecznych
niezmęczony darowaniem
roznoszeniem uśmiechaniem
tyle czaru w tej osobie
pozwól mu zaistnieć w sobie
Komentarze (19)
:))
ja byłem
Ładnie, z ciepłą radosną refleksją.
kazdy moze byc sw. Mikolajem,
a moze i dzieckiem:)
Każdy może nim być.
Super
Ja też sobie dzisiaj pozwoliłam
Pozdrawiam Jolu:-)
Podpisuję się pod puentą.
Pozdrawiam :)
W myśl powiedzenia " im więcej dajesz, większym się
stajesz:):)
ech wzruszyłam się Pozdrawiam serdecznie:))
Pozwoliłam sobie :))
O tak, piękne przesłanie.
Miłego:)
właśnie wróciłam od wnusiów ( jako św. Mikołaj)
Bardzo sympatyczny i pozwalam mu zaistnieć we mnie:)
pozdrawiam ZOLEANDER
...o, tak... pozwolę.
Podoba mi się wiersz i stan radości, który wzbudza w
czytelniku.
Pozdrawiam