Chora sikorka
Źle się czuję ! – jestem chora !
zawołajcie mi doktora !
proszę wierzcie ! – nie żartuję,
już od dawna tak się czuję.
Kto tak krzyczy dziś od rana ?
jestem przecież niewyspana,
z nocnych łowów powróciłam,
„oka jeszcze nie zmrużyłam”.
- To sikorka ! – wrona kracze,
śpij spokojnie – ja zobaczę !
wiem, że zawsze snu masz mało,
frunę sprawdzić, co się stało.
Las znam dobrze, więc „na
skróty”
będę tam za dwie minuty.
Tak jak nigdy się spieszyła,
nawet wcześniej u niej była.
- Ach ma sąsiadeczko droga !
boli mnie dziś lewa noga,
choć próbuję – wstać nie mogę,
trzeba leczyć moją nogę.
Choć jem tyle – ile ważę,
jeść się dzisiaj nie odważę,
mam apetyt – jeść nie mogę,
brzuch mnie boli –„ wpadłam w
trwogę”.
Myśląc, że sikorka chora
woła wrona więc doktora,
jedna bowiem na to rada,
niechaj dzięcioł ją przebada.
Obsłuchując ją dokładnie,
doktor mówi - oj nieładnie !
źle się czujesz – wiem – nie
przeczę !
szybko jednak Cię wyleczę.
Jesteś wielkim łakomczuchem,
nie martw więc się swoim brzuchem,
sprawna będzie też Twa noga,
jeść mniej trzeba moja droga.
Jadłaś, jadłaś do przesady,
przejdź na dietę – nie ma rady !
równie ważne są ćwiczenia,
tyle mam do powiedzenia.
Komentarze (38)
Łakomstwo ukarane i dobre rady od doktora. Jak zwykle
u Ciebie - ciekawa historyjka nie tylko dla dzieci. Z
moich zimowych obserwacji - sikorka, która miała tylko
jedną nóżkę, jedząc słoninę, utrzymywała równowagę
machając skrzydełkiem. Ptaszki też rodzą się kalekie.
Wiersz nie tylko dla dzieci, czegoś uczy.
Bardzo mi się spodobał ten wiersz.:)
W moim domu, nie tylko ja lubię Twoje wiersze dla
dzieci. Moje dziecię także ;) Pozdrawiam ciepło.
bardzo dobry wiersz!!! :) z uśmiechem go czytałem :)
pozdrawiam serdecznie :)
Super wiersz dla małych, a szczególnie dużych i bardzo
dużych dzieci. Brawo!
bajka i dla dorosłych ,jakże często zrzucamy na
chorobę nasze łakomstwo .Dobra i pouczająca
Jak wszystkie pozostałe wiersze, tak i ten jest
wspaniały, oddaję głos i pozdrawiam serdecznie.
Wiersz piekny nie tylko dla dzieci,,,ja
na dobranoc tez bym go chetnie posluchala,,,kto mi
poczyta?,,
pozdrawiam.
Lubię Danusiu czytać Twoje piękne wiersze dla dzieci.
Już chyba Ci pisałem, że jesteś dla mnie drugą
Konopnicką. Uwielbiam tę poetkę. Gdy miałem 10 lat
napisałem o niej wiersz, który klasa musiała nauczyć
się na pamięć.
supr wierszyk - świetny jumor - pozdrawiam również
wesoło
Dzisiaj całkowicie podpisuję sie obydwoma rękami pod
komentarzem babajaga.
U Ciebie Danusiu zawsze humor pięknie przedstawiony w
wierszach...nie tylko dla dzieci.
Wspaniały wiersz, lekki w odbiorze i z morałem
Jak zawsze lubię czytać Twoje wiersze. + i
pozdrowionka.