Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chrystus z karabinem

...kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem i siostrą i matką... Mt 12:50



położyłaś się przy grobie
na trawie
obok ojca

jak wtedy

nie zauważyłaś
że on głęboko

w sercu

policzyłaś obłoki
spełniając jego wolę

stałaś się bratem
i siostrą i matką

* * *

kiedy noc wymiecie światła za horyzont
oddalisz się od siebie
żeby być

bliżej

https://www.youtube.com/watch?v=UUZHTE1jMXg

autor

AS

Dodano: 2017-04-06 13:08:15
Ten wiersz przeczytano 1335 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

andrew wrc andrew wrc

Wymowny przekaz...całość...nie, pomilczę+pozdrawiam

Ewa Kosim Ewa Kosim

świetny ale jakżeż miałoby być inaczej:) pozdrawiam

Krokodylla Krokodylla

Teraz widzę tu pełnie. Oddalisz się od ego by być
bliżej prawdziwego Źródła.

Krokodylla Krokodylla

Dziękuję za odpowiedź:) W stu procentach
satysfakcjonująca:)
Pozdrawiam

AS AS

Krokodyllo, nie odpowiem wprost;
załóżmy, że masz syna, który dla podkreślenia swojej
"indywidualności" zapuszcza kucyk, stroi się w
kolczyki, maluje na sobie tatuaże, a na koniec zostaje
homoseksualistą;
uznając, że nie jest jeszcze dość oryginalny,
przystępuje do jakiejś satanistycznej sekty i zaczyna
ćpać;
być może nie akceptujesz jego zachowań i manier, ale
nie ma to żadnego znaczenia w obliczu faktu, że nadal
jest Twoim synem;
to prosty przykład, ale związki międzyludzkie nie są
wcale takie oczywiste;
możnaby użyć analogii z układu okresowego
pierwiastków:
nikt nie podważy "indywidualności" sodu ani chloru;
ich właściwości są wieczne i niezmienne; a jednak...
żrący sód i trujący chlor potrafią stworzyć pożyteczny
związek: sól kuchenną...
nie wiem, czy chlor i sód wierzą w Boga czy nie, ale
nie ma to żadnego znaczenia, bowiem tak czy inaczej
podlegają Jego prawom;
ludzie i ich zachowania także podlegają boskim prawom,
niezależnie od tego, czy je akceptują, czy nie;
mogę nie akceptować prawa grawitacji i skoczyć z
dziesiątego piętra na główkę, ale mogę je zaakceptować
i zachować życie;
dlatego Twoje pytanie o apologiczny lub pejoratywny
stosunek peela, ma głęboki sens;
pozdrawiam;

Yulio, Celino:)
również

Krokodylla Krokodylla

Karabin w tytule wskazywałby na przymus terrorem...

Krokodylla Krokodylla

Dla mnie to o utracie indywidualności poprzez
dopasowanie się do moralnosci i nakazów - w warstwie
psychologicznej.
Z religijnego punktu widzenia- sedno pierwszego i
drugiego przykazania z dekalogu.
Odnosząc do Nowego Testamentu- Syn Boży poswiecil
sienie i swoje ja do wypełnianiu planu Bożego (wola
Ojca).
A ludzie zeby byc zbawieni muszą isc drogą
miłosierdzia nakaxem Jego i śladem.
Trudno mi natomiast ocenic stosunek peela do tegoz
przesłania. Czy to ocena pejoratywna? Czy trafienie w
sedno z dystansu bez wartościowania, czy pochwała
ideałów.
Pozdrawiam

Yulia Yulia

Trzeba o tym pisać

AS AS

Szatynko, ja też idę...
Pozdrowienia

AS AS

Anno, pozwolisz, że odpowiem Ewangelią: "pomstę
zostawcie Panu" (Rz 12:19)

Marcepani, Al=bo
zaiste, w więziach międzyludzkich (i nie tylko) jest
coś niezwykłego...

serdecznie Was pozdrawiam

szatynka_01 szatynka_01

Też zajrzałam pod link...
Od tytułu po puentę wiersz b.dobry.
Ech... Idę na fajkę; za silne emocje,pozdrawiam.

anna anna

wiersz bardzo wymowny i bardzo mi się podoba (jej
poświęcenie) Nie wiem tylko skąd ten tytuł?

marcepani marcepani

przeczytałam, zajrzałam pod wskazany link - wzruszyłam
się ogromnie...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »