CHRZEST
Zanurzam
swą twarz
w czarze goryczy
przeprowadzę
ceremonię chrztu
Samodzielnie
bez pomocy
kapłana
wyrwę się
z boskiego
snu
Oddam się
wykreowanej
przez siebie
idealnej ciemności
Wprowadzę
oficjalnie już
w wysokie standardy
nieposkromionej
demoniczności
Zdobędę
dodatkowe punkty
za swe
oddanie
lojalność
Zewnętrzny audytor
zweryfikuje
wytknie
wadliwą moralność
A wszystko
zatwierdzone
modlitwą
jednym gestem
zamoczeniem
Cudowne rozmnożenie
ilości pokus
wiążące się
z duszy
ciała
zaspokojeniem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.