chwila
Drzalam dzisiaj
slyszac twe slowa
drzalam ze wzruszenia
slyszac twoj glos
juz niemal zapomnialam,
jak to jest kiedy jestes
tuz przy mnie, niemal
deliketne pieszczenie slow,
drobniutkie szepty,
delikatnosc doboru slow, l
ekkosc chwili
jakze wyczekiwanych szeptow
niemal czulam
twoj oddech przez sluchawke,
lekkosc , namietnosc wyrazu
pod zamknietymi powiekami,
wyraz twarzy
blawatkowych oczu,
glebokie spojrzenie
w momencie minuty rozstania
smutek na twarzy
...
chcialam Cie zatrzymac,
bys jeszcze chwilke pozostal
... wiem,
nie moge...
nastepny rozkaz padl
musisz ponownie
w ogien.........
nbg; 16.05.2007
godz 20.00.
Komentarze (1)
Tyle szczęścia przez krótką chwilę i znów ból
tęsknoty... ech...