Chwila uniesienia
Bezwolnie poddała się
pieszczotom jego rąk
rozkoszy dreszcz
ożywił całe ciało
pożądanie ogarnęło
i wypełniło jej wnętrze
drżąc przytuliła się
całował namiętnie
omdlała w jego ramionach
rodziła się miłość.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2015-11-07 11:09:12
Ten wiersz przeczytano 1479 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Wspaniałe narodziny miłości :)