Chwila uniesienia
Bezwolnie poddała się
pieszczotom jego rąk
rozkoszy dreszcz
ożywił całe ciało
pożądanie ogarnęło
i wypełniło jej wnętrze
drżąc przytuliła się
całował namiętnie
omdlała w jego ramionach
rodziła się miłość.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2015-11-07 11:09:12
Ten wiersz przeczytano 1474 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
omdlała chwila uniesienia
namiętność i seks
delikatny romantyczny erotyk
pozdrawiam
bardzo miłe
Dziękuję wszystkim za miłe wpisy i sympatyczne
komentarze.Pozdrawiam serdecznie.
Halino, dla mnie trochę jak... harlequin, za którym
nie przepadam
Wspaniały erotyk,pozdrawiam ciepło :)
To nie dopiero rodziła się, ona już zaistniała i się
realizowała.
Bardzo romantycznie. Pozdrawiam Cię
Subtelnie, ladnie :)
urodziła się i została drżąca cała Pozdrawiam:))
uroczo delikatnie tak rodzi się miłość:-)
pozdrawiam- :-)
I urodziła się miłość...
Witaj Halino
Pięknie napisany subtelny
wiersz. Świetny delikatny
tekst z dużą siłą oddziaływania
na wyobraźnie.
Pozdrawiam:}
ładnie delikatnie rodzi się miłość
pozdrawiam:)
i to jest właśnie to...
pozdrawiam pięknie:)
Cudowna chwila narodzin miłości. Pozdrawiam :)