Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

chwila xxx

Lepkim
wilgotnym głaskaniem
biegnąc od twarzy
przez filary szyi

drażnisz się ze mną

nie wiem
czując czy dotykając

Docierasz do piersi
idąc drogą pokrętną
od pleców
od kolan
jakby
wyjścia w labiryncie
szukając

rozpalasz

nie wiem
czując czy dotykając

Ja płonę
spalam czerwonym płomieniem

Wznoszę do nieba
i spadam do
piekieł

Zaplotłam uda
żelaznym uściskiem
nigdy
nie uwolnię
Ciebie

Gdy jesteś we mnie
zamkniety klamrą
stopiony w całość

wiem
czując nie dotykając

Chcę być
jak glina
którą ugniatasz
lepisz
stwarzasz

autor

halka39

Dodano: 2007-02-27 16:42:47
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »