***/chyba przyjdzie mi żyć/
chyba przyjdzie mi żyć
w szeroko pojętej samotności
bo jak na razie nie znalazł się
nikt , kto by obdarzył mnie stałą dawką
czułości
nie żądam skostniałego
bycia ze sobą na dobre i na złe
tylko o w miarę stała obecność
drugiej połowy marzy mi się
czy to nad zbyt wiele , chyba nie?
Warszawa,7 . 5.2005
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2005-05-08 10:08:11
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.