...ciąg dalszy buntu...
przykro mi że nie potrafie się opanować...
Kolejna przykra kłótnia już za
nami…
Ty krzyknęłaś na mnie…
Ja trzasnęłam drzwiami…
Wytrzymać tego nie mogłam –
stwierdziłam że nie kochasz mnie…
Ty nawet nie zaprzeczyłaś – to
zabolało serce me…
Teraz nie wiem co myśleć…
Wyróżniasz tamte jak możesz - a ja zostaje
w tle..
Poczekam jeszcze ten rok i wyprowadzę
się..
Z dowodem w dłoni – pożegnam Cię..
mam nadzieje że to minie... KC mamiś
autor
młoda_gniewna
Dodano: 2007-06-11 16:24:26
Ten wiersz przeczytano 354 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Kłótnie z mamą! Chyba każdy to przeżywa! Mi samej
zdarzają się momenty w których mam ochote powiedzieć
"nienawidze". Na szczęście to mija!