Ciągle Cię widzę...
Widzę Cię co noc
Czuję Twoją obecność
Lecz czas płynie zbyt szybko
Sen się kończy a Ty
Unosisz sie powoli i wracasz tam
Tam skad przybyłeś, lecisz do nieba
Ja się budzę i widzę znowu tę przerażającą
pustkę
Ocieram łzę i czekam do zmroku
By znów spotkać się z Tobą
Teraz w śnie, a potem w niebie
"Śmierć dotyka każdego.."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.