cicha burza
dziś niebo od rana spłakane
skąd mogę znać tego przyczynę
czy tylko już było za sucho
czy więzi złapało z Szczecinem
lecz tęczy przyjaźni nie widać
i gromów z oddali nie słychać
oj przyjdzie dzień spędzić na deszczu
czy aby dam radę wytrzymać
szum fali, kwilenie mew białych
bałwany goniące hen w morze
gdy wreszcie wiatr chmury przepędzi
znów tecza powróci ...
być może
autor
kazekpolak
Dodano: 2006-07-22 10:38:03
Ten wiersz przeczytano 1433 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.