Ciebie najbardziej chciałam..
Choć Ciebie najbardziej w świecie
chciałam
innego dostałam.
Nie pokochałam go bardziej niż Ciebie
ale oszukać mi się udało samą siebie.
Nie chciałeś ze mną być
a ja musiałam dalej żyć.
Potrzebowałam kogoś nowego
wypadło na niego.
Pierwszy powiedział kocham
a ja, głupia, to samo odpowiedziałam.
Żałowałam
ale odwołać się od tego nie mogłam.
I tak jakoś wszystko się działo
aż Cie tutaj znów przywiało.
Nagle zauważyłeś moje wielkie uczucie
które zaczęło ulatniać się już ze mnie.
Teraz chciałbyś być ze mną
a ja już jestem mamą.
Mam obowiązki i swoje reguły
Odejść i porzucić?
Własne dziecko opuścić?
Nigdy.
a Ty?
odejdź sam
nie rób wyrzutów,że nie czekałam
bo akurat Ciebie to ja najbardziej
wyczekiwałam
Nie myśl,że każdy będzie Ci na wszystko
pozwalał..
niszczyć życie i łzy przez to wylewać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.