Ciekawość
Kochanemu Marcinkowi D. dzieki któremu zrozmiałam że nawet uczucie mniejsze od przyjaźni jest ważne.
Ciekawa jestem, czy
pamiętasz te nasze wspólne dni.
Mówiłeś, że kochosz.
Lecz pomimo tych słów
zraniłeś mnie znów.
Cieszyliśmy się sobą dopóki Ty
postanowiłeś zakończyć to już.
Życie straciło barwy,
ludzie stali się dla mnie nieważni.
Poczułam ból i strach,
bo bez Ciebie nie potrafiłam radością
żyć,
gdy traktujesz mnie jak koleżankę
radość zawitała do serca mego drzwi.
Nie na długo zagościła tam,
bo ja przyjaźni oczekiwałam...
Lecz teraz gdy jestem tu sama,
wiem, że nawet to jest bardzo ważne,
bo jest jeszcze szansa, że znów zaufasz
mi
i będziemy razem w zgodzie żyć.
Naprawde Cie kocha(...) a teraz choc tago nie wiesz to jestes mi bardzo bliski i potrzebny...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.