Ciemność już nie przeraża
Dziś już nie licze godzin do dnia końca,
nie chce uciekać w sen od bezsensu,
i nie potrzebuje miekkości pościeli,
by poczuć życia ciepło.
Dzisiejszy wieczór nie zadaje trudnych
pytań,
...albo te trudnne nabrały lekkości.
Księżyc nie świeci w oczy,
by wykryć chwile zmarnowane.
Dziś juz nie tylko ciemność
tuli mnie do siebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.