Cień
Dla moich dwóch Aniołów:)
Niech Ci się przyjrzę
jesteś człowiekiem
skóra szorstko ociera się
o codzienność
krew pulsuje niecierpliwym
rytmem drgają powieki
w ciepłym zagłebieniu
pod ramieniem zbiera się
słonokwaśną kroplą pot
masz smak zapach
nawet oddychasz
tym samym powietrzem
tylko twój cień na ścianie
szaromgielne skrzydła rozpościera
miekkim szelestem szemrając
utulają mnie do snu
nagle oczy błękitne...
Komentarze (9)
Obstawiam błekitne:)))
No i cóż napisać. Anielski wiersz. Na TAK
Piękny wiersz, anioły w postaci ludzkiej, a jednak
otoczony aurą ....dobroci i troski.
Zarazilas mnie ta stroną.Piękny !!
dobry wiersz :) pare jak zwykle ciekawych połączeń :)
To piekny wiersz Age, jestem pod ogromnym wrazeniem.
Wiersz w dobrej formie z cieplym przekazem i klimatem
Gratuluje! Bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam.
"szaromgielne skrzydla" - piekne
subtelnie cieplo -kobieco piekny wiersz
mieć przyjaciela to coś pięknego i jeszcze takiego w
formie "anioła" niby zwykły człowieczek a anioł...:D
miękkim szelestem szemrając
utulają mnie do snu - bardzo podoba mi ten kawałek:D
piekny wiersz nietuzinkowe spojrzenie na przyjazn i
odbicie w nim cech anielskich bardzo malowniczo
brawo:)