Cień
Dla Cienia ...
Pośród dnia się nie zjawiasz ,
po zmroknięciu oka , ciemność zapada
płaszcz ciemności na słonko zarzucasz
ziemia ze smakiem noc zajada
Wszystkie lampy dokoła markotnie świecą
gdy wejdę w ich strumień , uśmiech
wzniecą
a on przykuty do mych nóg stanie obok
mnie
będzie się wił z bólu i krwią napiszę
pomocy
nie zrozumię nigdy tęsknoty urokliwej
mocy
jej i mego ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.