cienie wierzb
Poniższy tekst wciąż aktualny, choć głęboko w archiwum - czyli powtórka
wiodą mnie dalej niż donikąd chociaż nikt
nie powie że to miejsce istnieje
prowadzą cienie przywiązane do korzeni
wierzb
***
kiedy przystaję szpaler wyświetla
portrety odciśnięte na mojej twarzy
babcia jak kiedyś głaszcze dziecko
wewnątrz mnie i deklamuje wiersze
tata uczy oceniania solidności obuwia
- w takich do ludzi niekoniecznie
z duchem czasu na obcasach wysokich
do nieba
ciotki sprzeczają się o niuanse
rodzinnych świąt i wypaplanych sekretów
a pan Jerzy wtrąca z przekąsem że kobieta
to nie człowiek
chwytam rzucone prowokacje i podaję
dalej
***
za kolejnym zakrętem chwieją się
zapomniane imiona i wyryte głosy
obcych przysposobionych do krwiobiegu
dudni - Ela pamięta - Ela moja wnuczka
i tak z oczu patrzy że nie odrywam
i jeszcze ona pytająca - czemu nie
odwiedzasz
nie wie że wiem a nie wiem jak skłamać
- będzie dobrze
***
wiodą mnie dalej niż dokądkolwiek
aż po granice za którymi człowiek
nigdy się nie kończy a zmierzch trzyma
za ręce poranki między cieniami
pokulonych wierzb
Mariat, nie potrafiłam Ci odmówić i dałam te 2 wielkie literki ;)
Komentarze (56)
troche pamietam,
wzruszajace zyciowe obrazy...
pozdrawiam:)
Dobrze,bardzo dobrze,że wyciągnęłaś go z archiwum.
Pozdro Ela.
taka filmoteka wspomnień zadumanych ... +++++
Zatrzymałaś refleksją... ważne byśmy tylko te dobre
wspomnienia przywoływali.
Uściski
takie stopklatki z życia tych co odeszli
retrospekcja fragmentaryczna, kilka kadrów - czy można
lepiej wspominać... dla mnie doskonałe - w kategorii
wspomnienia - ogromny plus!
Dziękuje, Ewunia - miło mi :)
Buziaki :)
Z przyjemnością powspominałam z Tobą Elu :)
Nie może, Celinko :) Buźka :)
Nie może być inaczej, buziaczkowe pa Gruszeczko:-)
Do zobaczenia, Celinko :)
Tymczasem dziękuję za wędrówke ze mną w "cieniach
wierzb" :)
Dobrej nocy :)
U kresu drogi, wzruszyłam się "oglądając" stopklatki
przesuwające się w kadrze życia.
Serdeczności Elciu, do zobaczenia:-)
Dziękuję, Wojtasku :)
Równiez życzę dobrej nocy :)
Piękne słowa robiące wrażenie zwłaszcza bo dotykają
tak wrażliwych spraw.Ten dzień w ogóle nastraja tak
nostalgicznie.Pozdrawiam Elu życzę spokojnej nocy.
Chór był. Nie mów, że teraz orkiestra :)