ciepło chłód
to dla ciebie
Gdzieś w oddali widzę ciebię
gdzieś w oddali jest twój głos
coś oddziela nas od siebie
niepozwala razem być
Chcę przewalczyć me slabości
moje lęki i brak wiary
Chce wyciągnąć swoja dłoń
by spotkała gdzieś tam twoją
i wyciągam jak mówiłem
napotykam ciepły chłód
już wyczuwam twoje ciepło
i wyrażniej słysze głos
twoje ciepło mnie ogrzeje
a twój głos da mi siłe
by przez życie kroczyć dumnie
pełny wiary i nadzieji
zawsze dla ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.