Cierpliwość
Dla kogoś, kto był dla mnie bardzo ważny
Czekałam tak długo
Cztery lata czekałam
Na każde Twoje spojrzenie
Na każde Twoje słowo
Na uśmiech mimowolnie rzucony
Z utęsknieniem czekałam na chwile
W których mogłam być blisko Ciebie
Gdy mogłam stanąć obok
I bezkarnie patrzeć na to
Jak zabawiasz inne dziewczyny
Chodziłam za Tobą krok w krok
Zdawałeś się nie zauważać
Że zawsze tam gdzie Ty
Tam ja
Że zawsze byłam gdzieś blisko
Godzinami mogłam wpatrywać się
W Twoje oczy
Tyle czasu spędzałam
Patrząc na Ciebie
A Ty ignorowałeś moją obecność
Aż pewnego dnia obudziłam się
Z dziwną świadomością
Że coś się zmieniło
I potem zobaczyłam Ciebie
I już wiedziałam
Że to przemija
Powoli lecz nieubłaganie
Ucieka w niepamięć
Dziś Ty śledzisz moje kroki
Ja patrzę na Ciebie z pogardą
Ty wciąż jesteś blisko gdzieś
I wcale nie zauważasz
Że już nie obchodzisz mnie.
Komentarze (1)
Smutny wiersz..... masz okazje zamienic go na
szczęśliwe chwile Och przewrotność miłości....nie
patrz na nikogo z pogardą Każy ma prawo szukac swego
miejsca na ziemi...On szukał uświadomił sobie że
jestes jego Skarbem..więc proszę daj mu szansę plisss
bo warto..Pozdrawiam:)