Ciężkie czasy
Refren codzienny,
że „czasy ciężkie”
kanon niezmienny,
lecz się wytężcie…
Ciężar gatunku,
nam się pomieszał,
refren – ratunku,
niech nie ośmiesza,
bo ni tu wojny,
ni ludobójstwa,
my niespokojni
wizją ubóstwa.
Na czasy winy
zrzucamy wszelkie,
z problemów kpiny
czynimy wielkie,
zapominając,
że się współtworzy
przyszłość każdego...
A gdzie autorzy?
autor
marcepani
Dodano: 2009-02-03 09:48:19
Ten wiersz przeczytano 1239 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
O przyszłość najbezpieczniej jak każdy zadba sam.
Dobry refleksyjny wiersz,,do przemyslenia
dla kazdego Polaka.
Niestety takie jest życie - drogie. Ludzie to istoty,
które lubią się nad sobą użalać i wszystko
wyolbrzymiać, ale tacy już jesteśmy. Mądry wiersz,
pozdrawiam.
Wiersz życiowy... ładny i lekki w odbiorze.. to
prawda, jesteśmy współautorami czasu.. tylko kto się
do tego przyzna ? Gratuluję.
Tak teraz mamy,i przyszłości nie znamy
I o to chętnie sam bym też zapytał.Wiersz ładny i
warty zastanowienia..powodzenia
Przede wszystkim mądrość tryska z tego wiersza, w
doskonałym rytmie... Wszystkim pod rozwagę, a
politykom przede wszystkim.
brawo za forme brawo za tekst czlowiek narzeka gdyz
kocha to tez - ludzie wprost uwielbiaja plakac o
problemach robiac zwierciadlach wyolbrzymienia a gdzie
sens tego no gdzie - boze dopomoz i naucz cieszyc sie
z zycia tego usmiechem w czas troski darzac
kazdego:)))poz.