ciiiii.... szaaaa....
noc zapadła, zmilkły ptaki,
wiatr nie szumi w tataraku.
nawet liście nie szeleszczą.
aż w tej ciszy czuję dreszcze,
bo tak głucho.
pod poduchą
chyba się schowały dźwięki -
ani szmeru, ani jęku...
mak ktoś wysiał nagle z korca?
niee... to cisza... przedwyborcza.
autor
grusz-ela
Dodano: 2018-10-21 01:49:13
Ten wiersz przeczytano 1116 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Eeee to nie erekcjato, Dziewczyny - zwykła rymowana
humoreska ;)
Dziękuje Wszystkim za wykazanie sie poczuciem humoru
:)
:)) Fajne erekcjato.
Kiedy kandydat do sejmiku
wyprawiał w nocy fiku miku,
żona krzyczała jego imię
(po dwudziestej drugiej godzinie),
aż ich musiałam napomnieć miotłą,
by zachowali ciszę wyborczą.
Miłej niedzieli:)
A gdy skończy się wyborcza cisza, wrócimy znów do
nienormalnego, przegrany, czy ze złości, czy strachu
będzie gryzł wybranego
miłej niedzieli
fajnie, prawie jak ere.
żartobliwie, zaskakująco, b. fajnie :)
Na początku nie pomyślałam, że to o tą ciszę chodzi.
Wiersz z pomysłem. Pozdrawiam!
Dzieki, Kochani, za oddane głosy ;))))
Miłej Wam... :)
U mnie cisza zakłócona ....fajny wiersz pozdrawiam
Fajny :)
Szkoda, że będzie trwała tak krótko.
Tak jest Albomiś:-)
Haha ha, dooobre :) :)
Miłego dnia Elu :*)
☀
A niech, złamię ciszę tej niedzieli...
Ludzie, głosujcie na
wiersz(e) Eli!
Pozdrówka,
miłego dnia wyborczego:)
Kiedyś zylo się od wyplaty - do wyplaty, teraz - w
jakiejs mierze -od wyborow - do wyborow. I to jest
analogia i wspólny mianownik dawnego paszkwilu i zartu
Eli: cykliczność.
zbyt cienko u mne z pamięciązjawisk literackich, bym
wsparl przykladami, ale - z uwagi na zapis ostatniego
wersetu - skojarzylo mi się z bardzo mocnym
paszkwielem - doskonałym zresztą z okresu prl o tacie
- wylaniającym sie w dniu wyplaty-z ulicznej kałuży.
Może i wiersz tak poprowawadzony, ze wywołał. Tamta
końcowka wierszyka - rozwalala. Florka - rozwaliła
puenta AD 2018.
Dla mnie - calość swietna - mimo, ze ja w przedmiocie
wyboroow i demokracji - jak w spawie pryncypiow. -
Dla Floka - demokraja, wybory - to normal. dla mnie -
to coś co nie przyszlo samo i nie jest dane raz na
zawsze. -I tak powinno być. Nasza pamięć jest inna.
Pozdro:)