cisza
Zmrok już zapada
wdziera się w duszę
otwieram okno
odetchnąć muszę.
Za oknem ciemność
jak czarna smoła
wyciąga ręce
do siebie woła.
Robię krok naprzód
w ciemność zapadam
nikt mnie nie łapie
na bruk upadam.
I wreszcie cisza
zanikło tętno
w końcu to było
dziesiąte piętro...
...na razie tylko w wierszu...
autor
didra
Dodano: 2009-03-06 15:27:22
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo wymowny wiersz, ale to tylko powinien być
wiersz. Zawsze jest coś dla czego warto żyć i Ty się o
tym przekonasz jeśli dasz sobie szansę. Za wiersz Ci
ja daję.
wiersz oddanie stan Twojej duszy i myśli. . . to na
końcu to na serio? czy wtedy naprawdę warto?